Wróciliśmy z prawie dwutygodniowych wczasów w Altamirze. Pomimo niesprzyjającej aury, wakacje tegorocznego zimnego lata zaliczymy do udanych, w większości ze względu na ośrodek, w jakim mieliśmy przyjemność gościć. Na miejscu zastaliśmy uroczy domek, bardzo czysty z wygodnymi łóżkami, czystą pościelą i zadbaną łazienką. Przed domkiem ładny plac zabaw, w hotelu świetlica, do której chętnie zaglądały dzieci. Dwoje z nich wzięło udział w podchodach po lesie zorganizowanych przez załogę Altamiry, które dały im ogromną frajdę. Dla pań trzykrotnie zorganizowano w tym czasie zajęcia salsy.